Seks jest ogólnie uważany za temat tabu. Moim zdaniem to błąd, ch oć daleka jestem od tego, by uważać, że powinien on być jakoś specjalnie eksponowany. Nie, po prostu powinno się na jego temat normalnie rozmawiać, sposób kulturalny, bez epatowania i wulgaryzmów. Zresztą, jeśli coś w tej tematyce mnie właśnie denerwuje, to właśnie wulgarne podejście do tego typu tematów. Jednak patrząc na tematykę powiązaną z seksem i uznając to co napisałam w pierwszym zdaniu, za zgodne z prawdą, bo niestety tak, jest, to za temat super tabu w temacie tabu należy uważać wszelkie dyskusje, dostępne informacje i ogólnie tematykę związaną z impotencją oraz problemami z erekcją u mężczyzn. Już nawet nie patrząc by rozmowy na tego rodzaju tematy były prowadzone wśród osób o w miarę bliskich relacjach towarzyskich (powiedzmy przyjaciół), to wielokrotnie patrząc na wypowiedzi zamieszczone w sieci, żona wie i problem u męża ją denerwuje, ale udaje, ze jest w porządku, podobnie mąż, coraz gorzej znosi problemy z erekcją, ale nie porozmawia, męczy się z nim sam, ale oczywiście robi dobrą minę do złej gry. Na szczęście istnieją tego rodzaju blogi jak http://rosnijj.blogspot.com/ gdzie są opisane sposoby jak z tego rodzaju patowej sytuacji wyjść, podane są odpowiednie środki oparte na naturalnych składnikach, jak choćby IQMan, dzięki którym jest szansa na powrót do normalnej dyspozycji. Dlatego warto poszukać, poczytać i zastanowić się nad tym czy warto się męczyć samemu i czy na pewno nie ma dla nas żadnego rozwiązania